Moze dzis tak bardziej o karpiu powinno byc. Lub przynajmniej o choince. Ale jakos nie podeszlo. Powoli rok sie konczy, slonca nie widac, bede sie szykowal lada dzien do podsumowania. Jakos w swieta zawiesze dluzszy text co do mich odczuc i wrazen. Dobry moment bo i specjalnie nie bedzie co focic w tym czasie. Wszedzie rodzinne nasiadowy, ciezko bedzie cos ustrzelic. Chyba ze selfa w lustrze ;)


3 komentarze:
Kubus Puchatek jako prekursor wspolczesnego konsumpcjonizmu :-)
Szkoda, ze to biletomat a nie bankomat :-)
heh, mi sie bardziej spodobalo ze kazden w swoim miodku grzebie ;)
miodzio :)
Wesołych nasiadówek ;)
Prześlij komentarz